Kilka dni temu powstały moje pierwsze anioły, w tej chwili właśnie schną po lakierowaniu. Już dziś wieczorem będą mogły ozdobić ściany nad łóżeczkiem naszej malutkiej córci :) Zostało jeszcze przyklejenie kokardek na włoski i wybranie miejsca na ścianie, gdzie zawisną.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Mój pierwszy post w tym roku ... troszkę zapuściłam bloga ale muszę się Wam przyznać że tyle się dzieje że ciężko z czasem. Planów było mas...
-
Jakiś czas temu wpadłam na pomysł żeby na naszą działeczkę (jak już będzie gotowa :P) postawić doniczkowego ludka i zaczęłam intensywnie my...
-
Masę solną na jakiś czas będę musiała sobie odpuścić bo od dwóch miesięcy mam nie czynny piecyk w domu i nie mam jak suszyć wyrobów. A ze m...
-
Uwaga kochani, dziś na FB nasza koleżanka Mariola z bloga Decocuferek zamieściła informacje że ktoś wykorzystał jej zdjęcia aniołów w aukcji...
-
W tym roku zapisałam się na zabawę podaj dalej u Kasi i wczoraj dotarła do mnie paczuszka :) Kasia Przesłała mi prześliczne prezenty :...
Śliczne aniołki :) Fajnie namalowane twarze i kwiatki na sukienkach:)
OdpowiedzUsuńhej , bardzo ladne aniolki ,widze ze malujesz twarzyczki z moich kursow ,ale moze sie myle :) bardzo ladnie ci to wychodzi ,jestem pod wrazeniem :) pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuń