Wielu z Was już pewnie robiło te niesamowite bombki ze sznurka, prezentuje je u siebie Ania i naprawdę świetnie jej to wychodzi, jej sznurkowe stroiki są przepiękne i niezwykle pomysłowe. Ja też postanowiłam taki mieć i wzięłam się do pracy :)
Wiem że Ania używa kleju wikolu , ja jednak użyłam maki ziemniaczanej , wody i kleju do tapet :) Zamoczyłam włóczkę w żelu jaki powstał i owinęłam balony :)
Gdy porządnie wyschły, a trwało to prawie trzy dni bo kleju nie żałowałam... :D przebiłam igiełką i puuffff wyszły takie :P
pozostało je przystroić po mojemu ... oto efekty :)
użyłam perełek i wstążki w kolorze ecrii a do stroika włożyłam pociętą rafię ...
Sam stroik jeszcze nie jest do końca skończony pozostał wolny środek dla pewnego gościa ale o tym to już w następnym poście :) Miłego weekendu kochani :) dziękuje za miłe komentarze i za to że wpadacie :)
No i jaka ja mądra jestem... kilka lat temu kupiłam sobie taką białą kulę ze sznurka, od tej pory poluję na kolejne takie kule, ale albo zapomnę, albo już nie ma, albo sa w innym kolorze, a mogłabym sam zrobic - nie wpadłam na to Dzieki za olśnienie! Pieknie wyglądają Twoje bombki, bardzo mnie intryguje ta bombka z dziurą :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńcieszę się że Cię olśniłam :P Pozdrawiam serdecznie :*
Usuńśliczne ! moje schną.. ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńta duża z dzurką była poprawiana 3 razy, na początku po wypuszczeniu powietrza z balona flaczała razem z nim, ale po pożądnym wytaplaniu włóczki i dowinięciu jeszcze kilku warstw wszystko się udało :)
UsuńZnakomity pomysł:))Super wyglądają, pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńJa używam krochmalu z butelki ;)
Pozdrawiam- Iwona.
super pomysł :) ten z dziurą fajnie będzie jako szopka dla Rodziny św. wyglądał :)
OdpowiedzUsuńświętami zapachniało :)
Świetny pomysł. Bardzo elegancki i klimatyczny efekt! Aż sama spróbuję pobalonować :)
OdpowiedzUsuńMuszę powrócić do tej techniki. Ja jednak polecałabym wikol, bo można użyć grubszy kordonek i praca jest bardzo delikatna. Przestrzeń pomiędzy nitkami jest pusta i pięknie to wygląda, ale to oczywiscie rzecz gustu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrzeba się w końcu skusić. =)
OdpowiedzUsuńach slicznosci pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚliczności :)Ja robię na wikolu ale wiesz ta Twoja technika ciekawa a co za tym idzie chyba bardziej wytrzymała.
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie:)
OdpowiedzUsuńSuper! Chyba spróbuje ;o)
OdpowiedzUsuńpiękne ja myślałam nad rafią
OdpowiedzUsuńŚliczne prace , dołaczyłam do obserwatorów :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń