Obserwatorzy

niedziela, 21 kwietnia 2013

Kompostownik i inne warjacje kwietniowe :)

Wiosna przyszła i jest już z nami na dobre, więc rozpoczął się u Nas sezon działkowy :) tak się stęskniliśmy za słońcem i kopaniem w ziemi że ruszyliśmy jak z procy :) Uprzedzam że zdjęć jest dużo więc lepiej zróbcie sobie kawę i usiądźcie wygodnie :) 

Moim marzeniem od kiedy tylko zaczęliśmy mieć działkę był kompostownik, duży i malowany w rumianki, taka była moja wizja od roku, często o nim myślałam i jak się okazuje marzenia się spełniają :)

Mój kochany małż wykonał go dla mnie :) a tak to się zaczęło .... 


miejsce pod kompostownik ...

przekopane i wyrównane .... 


majsterkowicz w swoim żywiole ,,, :) 

czy się nie zawali ... ? :) 

  No i powstał :) jak to powiedział nasz sąsiad wygląda jak zagroda dla jakiegoś zwierza :P 


bo w sumie czemu nie, nawet spora świnka się zmieści :D 

Gdy kompostownik już stanoł, mogłam zacząś realizować moje marzenie :) i tak ... 

...
no i jest :) w całej okazałości :) 

Małż tak se rozpędził z młotkiem i gwoździami że od razu powstała jeszcze ławka :)


teraz przynajmniej jest na czym cztery litery usadzić , bo nie wiem cz zauważyliście ale krzesło na którym masowałam kompostownik jest po przejściach :D

Zdążyłam też zająć się warzywniakiem i tak rzodkiewka, marchewka i cebula już wysiane... jeszcze w maju pomidorki wysadzę  :)


Posiałam też miechunkę, nasturcję i mieszankę pnących jednorocznych o tu ... 


za płotkiem, posadziłam miętę i poziomki, mam nadzieje że z czasem całość z tamtej strony zadarni się ziołami , poziomkami i dziko rosnącymi tam truskawkami, wolę to niż chwasty ... 


 wysprzątałam też w końcu kącik przy budzie , z bratem małża skopaliśmy też ten kawałek. Powoli przygotowujemy teren pod sianie trawy ...

Przed sprzątaniem ...
 Posprzątane i przekopane :) 


bulwy rozbite, ziemia zagrabiona, no i ławka już pomalowana :)


Jedno zdjęcie z perspektywy, jeszcze przed pierwszym koszeniem trawy w tym roku ... 

a tak po koszeniu :) 

tu zdjęcie na część która została nam do zrobienia ... 

Małż zabrał się też za studnie i mimo że nie jest murarzem i robi jak potrafi to cieszę się że studnia już prawie gotowa.... mówię prawie bo do studni też łapkę swoją przyłożę .... to kolejny plan który gdzieś mi od dłuższego czasu kołacze się w głowie :)  

a na koniec kilka roślinek :) 

żurawki mimo zjedzenia listków przez nornice, już wypuściły nowe :) 

A prymulka szykuje się do kwitnięcia :) nie wiem tylko jakiego będzie koloru ... aż jestem ciekawa :)

Was pozdrawiam gorąco i dziękuję za miłe słówka :) :*


sobota, 20 kwietnia 2013

Prezentowo :)

Dziś spotkała mnie miła niespodzianka :) Przyjechała do nas kuzynka mojej starczej córeczki z prezencikiem dla mnie :) własnoręcznie wykonanym notesikiem :) 

 Notesik jest uroczy :) 

W zamian za tak cudny prezent Jula otrzymała ode mnie serduszko z jelonkiem :) z gipsu oczywiście :)

w Juli ulubionym kolorze - Niebieskim :)) 


Było mi bardzo miło otrzymać taki prezent od serca od dziewczynki :) Na pewno się mocno napracowała i dlatego cieszę się że mogłam ja też obdarować i sprawić jej radość :)



A już niebawem post działkowy :) 
Wam dziękuję za mile słowka :) życzę dużo słonka :)

wtorek, 16 kwietnia 2013

Anioł dla Alex już doleciał :)

Kochani jak wiecie moje Gliniane candy wygrała Alex z bloga http://handmadebyalex.blogspot.com/.
 W mailu Alex  napisała mi że podoba jej się czerwony anioł którego kiedyś wysyłałam na wymianke różaną do Anekowo , a wyglądał on TAK :) Więc zrobiłam bardzo podobnego Aniołka ... :) 



Tu jeszcze w trakcie  malowania 

 a tu już na czerwono :) 

no i w pełnej okazałości :) 


 W kieszonce można schować coś malutkiego :) 
Wiem że Alex się aniołek spodobał :) jest przemiłą osóbką i cieszę się że jej córeczce też bardzo spodobał się gliniany aniołek :) więcej zdjęć znajdziecie u Alex :) zapraszam :) 

A Was kochani gorąco ściskam i już niebawem zaproszę was na wiosenny spacer po działeczce :)  Zaczął się sezon działkowy i znowu dużo pracujemy w plenerze :) 

Pozdrawiam :*

wtorek, 9 kwietnia 2013

Wymianka na dobranoc :)

W zeszłym miesiącu zapisałam się na wymiankę na dobranoc organizowaną przez Szycie Izabel :) 
W wymiankce miała znaleźć się rzecz wykonana własnoręcznie która ściśle związana jest z tematem wymianki,książka lub gazeta którą można poczytać przed snem, oraz przydasie i slodkasie oczywiście :) 

Moją parą wymiankową była Ela z blogamoje szydełkowe przygody :) 
dla której przygotowałam... 

Deseczkę z baranami w świetle księżyca... w sam raz na dobranoc :D 

 oraz do tego sennik dla kobiet i gazetkę z robótkami , przydasie ( jeszcze świąteczne bo paczuszkę wysyłałam przed świętami wielkanocnymi) i slodkasie oraz naklejeczki dla malucha :)

A dziś dotarła do mnie paczuszka od Eli :) 

A tam ... 


 książka w szydełkowej okładce, zakładeczka i stworek- potworek poduszeczka do przytulania :) moja Zuza już z nim biega i usiłuje wyrwać mu oko :P 
były też przydaśki :) 
 No i slodkasie 
Dziękuję bardzo organizatorce oraz mojej wymiankowej koleżance za Super wymianke z której jestem zadowolona bardzo :) 

Pozdrawiam Sedecznie komentujących i czytających te moje wywody :) Wiosenne uściski :*


Popularne posty