Kilka dni temu powstały moje pierwsze anioły, w tej chwili właśnie schną po lakierowaniu. Już dziś wieczorem będą mogły ozdobić ściany nad łóżeczkiem naszej malutkiej córci :) Zostało jeszcze przyklejenie kokardek na włoski i wybranie miejsca na ścianie, gdzie zawisną.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Mój pierwszy post w tym roku ... troszkę zapuściłam bloga ale muszę się Wam przyznać że tyle się dzieje że ciężko z czasem. Planów było mas...
-
Ze starych ozdób choinkowych postanowiłam zrobić wianek świąteczny....kupiłam gałązki sosnowe za 3 zł i drucik za 1 zł :D no i nowy pistol...
-
Dziś mija rok od kiedy prowadzę bloga, pierwszego posta napisałam 29 lutego 2012 r, ale że 29 - ty lut y zdarzy się dopiero w roku 2016 r....
-
Długo ją robiłam chyba z 2 tygodnie, brakowało mi czasu na wykończenie i powstawała etapami. Najpierw zarys twarzy ... potem tułów i ...
-
Nic nie obiecywałam ale udało się powstał dziadek :) Wiec dziś Wam pokaże jak się go robi :) jest prostszy niż babcia zrobiłam go w godzink...
Śliczne aniołki :) Fajnie namalowane twarze i kwiatki na sukienkach:)
OdpowiedzUsuńhej , bardzo ladne aniolki ,widze ze malujesz twarzyczki z moich kursow ,ale moze sie myle :) bardzo ladnie ci to wychodzi ,jestem pod wrazeniem :) pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuń