Sporo czasu temu, od pewnej Pani otrzymałam dwa zwykłe łupki, takie do palenia w piecu, a że do pieca wsadzić ich nie miałam ochoty to postanowiłam nadać im zupełnie inne przeznaczenie. Jeden z nich już otrzymał nowe wcielenie ...
Ogrodowe ...
Całość stworzona z akrylu z elementami decoupage :)
Sezon działkowy powoli dobiega do końca więc i ja wracam do rękodzieła, mam teraz na to troszkę więcej czasu. Bloga zaniedbałam i Was też :( mam nadzieje że wybaczycie i dacie kopa do działania :) jestem pewna że nie zawiedziecie :* Pozdrawiam Gorąco Wszystkich obserwatorów i czytających te moje wywody ;)
Oj długo Cie nie było. a ja tak czekałam na działkowe wieści. Mam nadzieje, że teraz częściej bedziemy mogli do Ciebie zaglądać. Początek bardzo radosny.
OdpowiedzUsuńdeseczka ślicznie wyszła, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńświetne deschy masz!
OdpowiedzUsuńpiekna deseczka:) az się rozmarzyłam w ten pochmurny i mokry wieczór:)
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł :) Co prawda dopiero co tu trafiłam, ale na pewno zostanę na dłużej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowności! tyle pomysłów w około, że nie wiem od czego zacząć! póki co dopiero stawiam pierwsze kroki.. ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://handmade-mum.blogspot.com/