Obserwatorzy

sobota, 3 marca 2012

NOWE NABYTKI

Dziś ładna pogoda ,więc wybraliśmy się na rodzinny spacer i zawędrowałam do sklepu plastycznego. W końcu kupiłam sobie cieniutki pędzelek do malowania oczu i ust moim aniołkom :) to nie lada sztuka i bez dobrego pędzla ciężko to zrobić. 




 Wiele razy wściekałam się na  brak odpowiedniego narzędzia ... Dodatkowo kupiłam też dekoracyjne farby akrylowe w kolorze złotym i srebrnym , bo już od dawna miałam chęć na przyozdobienie aniołków w tym kolorze :)

Już niebawem  zdjęcia aniołków, które obecnie przygotowuje  jako nagrody w  konkursie forum 5 xl. 
Aniołki z wykorzystaniem nowych akryli i pędzelka oczywiście, zobaczymy jak się sprawdzą....

1 komentarz:

  1. Tak , właśnie cieniutkie pędzelki to podstawa, muszę też sie zaopatrzyć. Anioły cuda! witam, cela

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty