Obserwatorzy

środa, 14 marca 2012

PANI WIOSNA - jak pomalować stojacego anioła - tutorial

  Kiedy już nasz anioł wyschnął możemy zacząć jego malowanie. Ja postanowiłam że będzie to pani wiosna więc i barwy akryli będą wiosenne.
  Najpierw malujemy to co u anioła ma zostać cieliste czyli dłonie i głowę a następnie zaczynamy od dołu malowanie spódniczki. Ja użyłam barw ciepłych od brązów przez czerwienie i pomarańcze aż do żółcieni i zieleni czyli cała wiosenna paleta barw :) 

  Malujemy tak aby barwy przechodziły łagodnie miedzy sobą( nie rozwścieczamy akryli wodą ) możemy mieszać je między sobą aby otrzymywać pożądane barwy.
 
Malujemy dokładnie w każdych zagłębieniach jeśli jest nam ciężko dojść gdzieś pędzlem po porostu zmieniamy go na mniejszy :)
  Przed każdą zmianę barwy dokładnie płuczemy i wycieramy pędzel do sucha.

  Jak pewnie zauważyliście w dłoniach aniołka jest miejsce na zawieszenie ozdoby :)Moja Pani wiosna będzie trzymała serduszko :)


  Gdy już pomalujemy całą postać i wszystko ładnie przeschnie możemy zacząć malować twarzyczkę. Zaczynamy od malowania rumieńców, a potem białą farbką zarys oczków  i czerwoną farbką  usteczka. Czekamy aż farba ładnie wyschnie.
  Następnie na oczkach malujemy wybranym kolorem kołeczka to będzie nasza tęczówka,  a następnie w środku czarna kropeczkę czyli źrenice. Cieniutkim pędzelkiem malujemy na czarno zarys oka  oraz rzęsy i brwi. Natomiast kontur ust malujemy farbka lekko ciemniejsza niż sam kolor ust. Gdy przeschnie twarzyczka, białą farbką malujemy blik co da efekt błysku w oku ;) Nosek malujemy albo do dołu albo do góry jak nam się bardziej podoba :)

  Teraz możemy lakierować naszego anioła. Mi to zajęło 3 dni. Lakierowałam aż 5 razy aby zabezpieczyć anioła przed wilgocią i aby ładnie się błyszczał. Użyłam bezbarwnego lakieru w sprayu.
Teraz przyklejamy skrzydła i włosy.  Skrzydła mam metalowe, gdzieś kiedyś zostały mi takie z motylka na firankę, a włosy mam z opaski na włosy którą kiedyś kupiłam w sklepie ze spinkami :)

 W dziurki, które wcześniej zrobiłam do falbanki w spódniczce wsadziłam zielone sznureczki bo jak już wcześniej napisałam mój anioł będzie wisiał :)
W końcowym efekcie wygląda tak :)
 Mam nadzieje że Wam się podoba, i zachęcam do przesyłania mi zdjęć Waszych stojących aniołów chętnie zobaczę co stworzyliście nastole@onet.pl Aniołka zgłaszam do wyzwania wiosenna eksplozja kolorów

10 komentarzy:

  1. O matulu ale slicznisty, musze spróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak zrobisz swojego to przeslij mi linka :) chetnie zobaczę

      Usuń
  2. W takim razie czekam na zdjęcie Twojego bobasa!:)
    Anioł wiszący - śliczny! Ja jeszcze tej "stojącej" masy nie ogarniam. Przyznaj się czego użyłaś aby stworzyć ten warkocz na głowie Pani Wiosny? świetnie się prezentują!:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Warkoczyk to sztuczne włosy które jak je kupiłam były opaską na włosy, powinnaś znaleźć takie w każdym sklepie ze spinkami, gumkami, opaskami, są w różnych kolorach blond, czarne, brązowe koszt około 10 zł

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny jest :) takich stojących nie robiłam nigdy

    Usuń tą weryfikację słowną-proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie włosy można zrobić z włókna konopnego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny Anioł!!!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiekny aniołek :D:D oczu nie można oderwać :) ale mam jedno pytanie ..czym lakierujesz?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojj z wrażenia nie doczytałam :P Lakier w sprayu :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty